Kiedy ostatni raz zdarzyło Ci się być szczęśliwym? Tak po prostu poczuć, że niczego w danej chwili już Ci nie brakuje?
Zawsze kiedy potrzebuję czegoś na poprawę humoru to przychodzą mi na myśl te najbardziej błahe rzeczy - drobiazgi, które sprawiają, że w jednej chwili nie skupiam się na tym, że dziś moje samopoczucie sięga dna. Czasem wystarczy choć na moment przestać żądać od świata czegoś niemożliwego, a zatrzymać się i spojrzeć nie tylko na pierwszy plan naszej codzienności, a na tło, bez którego to wszystko nie wyglądałoby tak samo. Nawet najmniejsze rzeczy mają znaczenie i to one często ostatecznie potrafią sprawić, że znów potrafimy się uśmiechać.
- blogowanie,
- spontaniczny wypad z przyjaciółmi,
- zapach nowej książki,
- odkrywanie muzycznych nowości tuż przed snem, kiedy nie potrafię zasnąć,
- robienie zdjęć,
- zapach lekkiego, wiosennego deszczu,
- spędzenie czasu z mamą,
- gorąca kąpiel,
- pyszny obiad,
- sprawienie komuś miłej niespodzianki,
- usłyszenie mojej ulubionej piosenki w radio,
- kiedy zdążę na autobus (bez potrzeby biegnięcia na przystanek do utraty tchu),
- czysty, świeżo posprzątany pokój (niestety satysfakcja z tego trwa tylko przez pierwsze parę godzin, bo później wszystko znów wraca do porządku, a raczej do bałaganu),
- przytulanie,
- ciepły, słoneczny dzień,
- zapach popcornu,
- dobrze układające się włosy,
- przywitanie się z moim psem po powrocie do domu,
- wieczór filmowy (lub serialowy),
- wypełnienie wszystkich obowiązków w danym dniu,
- przeglądanie starych zdjęć,
- odpowiadanie na Wasze wiadomości,
- czytanie książki na świeżym powietrzu,
- pizza (jedno z moich uzależnień),
- długie, wieczorne rozmowy telefoniczne,
- zrobienie czegoś o wiele wcześniej (niż na ostatnią chwilę, jak też czasem mi się zdarza),
- świadomość tego, że nie muszę się nigdzie spieszyć,
- brak tłoku w autobusie,
- ciepłe, świeże pieczywo,
- tańczenie do ulubionej muzyki,
- spanie w świeżej pościeli,
- odkrywanie nowych miejsc podczas wycieczek rowerowych,
- kiedy udaje mi się kupić w sklepie to czego szukałam ;P.
A co znalazłoby się na Twojej liście?
Świetny look i piękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńUmiesz cieszyć się z drobiazgów a to najważniejsze ! A co mnie zahcywciło to spedzanie czasu z Mamusią... rajciu !! Piękne :* Wyglądasz Kochana przepięknie! Ciuchy są super i ten oversize sweter- wow !!! Buziaki ps obserwuję :*
OdpowiedzUsuńMi największą radośc sprawiają rodzinne wieczory wspólne. Niestety przez naukę siędze zamknięta w swoim pokoju, a cała rodzina oglląda wspólnie telewizję.. :/
OdpowiedzUsuńrilseee.blogspot.com
Kiedy przeczytałam pierwsze zdanie posta, na chwilę się zatrzymałam i doszłam do wniosku, że nie jestem w stanie sięgnąć pamięcią do ostatniej chwili, w której byłam stuprocetowo szczęśliwa. Bo ostatnio życie mnie nie rozpieszcza. A później przeczytałam "kiedy zdążę na autobus (bez potrzeby biegnięcia na przystanek do utraty tchu)" i szczerze się zaśmiałam - dziękuję :) Na mojej liście chyba znalazłoby się przygotowywanie dla innych niespodziewanych prezentów bez okazji, bezinteresowny uśmiech drugiego człowieka i rozmowa lub spotkanie z internetowym przyjacielem.:)
OdpowiedzUsuńhttps://theluucky13.blogspot.com
Dużo tych samych codziennych spraw i rzeczy poprawia mi samopoczucie :)
OdpowiedzUsuń-------------------------
http://fashionelja.pl
Praktycznie wszystko powtarza się na mojej liście, no może oprócz odkrywania nowych miejsc na wycieczkach rowerowych, bo rzadko kiedy się na takie wybieram :D
OdpowiedzUsuńamelia-bloog.blogspot.com
Zegarek piękny, świetnie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńMogłabyś poklikać w linki w najnowszym poście?
Uwielbiam Twój styl, taki inny niż wszystkich, ale piękny! :)
OdpowiedzUsuńmybeautifuleveryday.blogspot.com
U mnie te drobiazgi są prawie takie same. Spanie w świeżej pościeli... najlepsze uczucie!
OdpowiedzUsuńhttp://weruczyta.blogspot.com/
Ślicznie! Ta koszulka wygląda mega ciekawie.
OdpowiedzUsuńmój blog :)
Moja lista wygląda prawie identycznie :)
OdpowiedzUsuńhttp://wiktoriafiutak.blogspot.com/
Świetna spódnica! :)
OdpowiedzUsuńCudowne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
http://xpatrycja.blogspot.com/2017/05/ootd.html
Bardzo pozytywny post!
OdpowiedzUsuńNie tylko same "małe rzeczy" które cieszą, ale też super stylizacja! :)
Zapraszam serdecznie na nowy post,
a w nim same szybkie samochody :-)
Pozdrawiam!
MÓJ BLOG - KLIK
Większość Twoich punktów sprawdza się i u mnie :D Do swojej listy dodałabym jeszcze "mizianie kota/psa" :D
OdpowiedzUsuńTe małe rzeczy najbardziej potrafią poprawić nasz humor :) Super zdjęcia
OdpowiedzUsuńab-photographs.blogspot.com
Musiałabym się bardzo poważnie zastanowić, mnóstwo jest takich drobiazgów. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Sara's City
Tak jak ktoś już wspomniał, potrafisz cieszyć się drobiazgami. Ja jakos do tej pory nie patrzyłam na to pod tym kątem, a szkoda, bo są to małe rzeczy, ale w kumulacji tworzą naprawdę cos ogromnego.
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili serdecznie zapraszam do mnie na nowy post! ❤
modaiurodawedlugjulii.blogspot.com
Mnie też uzcześliwiają podobne rzeczy, oprócz przywitania się z pieskiem, ponieważ go nie mam, ale za to lubię witać się z moją rybką jak wracam na weekend do domu ;)
OdpowiedzUsuńŚliczna spódniczka ♥
Mój blog - HELLO-WONDERFUL
Pozdrawiam cieplutko:*
Piękny post uświadamiający, że czasem do szczęścia wystarczy tak niewiele. :)
OdpowiedzUsuńUszczęśliwiają mnie podobne rzeczy :)
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia!
Mój Blog - klik!
świetna lista na pewno z niej skorzystam
OdpowiedzUsuńMój blog.Zapraszam ♥
Mm też uwielbiam zapach nowej książki <3 Aż chce się uczyć/czytać ;p Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMój blog ♥ Serdecznie zapraszam !
Super czasami stworzyć taką listę, bo doceniamy małe rzeczy, które sprawiają nam radość :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Aleksandra z bloga: www.wdrodzepomarzeniaa.pl (kliik)
Tak jak Ty potrafię cieszyć się z drobiazgów. Myślę, że większość rzeczy z Twojej listy znalazło by się również na mojej. Jak chociażby kąpiel, spotkanie ze znajomymi, muzyka czy też książki.
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia jak zawsze! Stylizacja nie dla mnie, ale Ty wyglądasz w niej świetnie!:)
Muszę przyznać, że ostatnio myślałam o Tobie! :D Jakoś tak przypomniał mi się Twój blog i że miałaś coś na "Y", lecz nie mogłam sobie przypomnieć. A tutaj no proszę, trafiłam :D
Pozdrawiam:)
świetna lista! docenianie małych rzeczy to ważna umiejętność ;) aktualnie najwięcej szczęścia daje mi spędzanie czasu z rodziną, z pupilkami zwierzakami, obejrzenie dobrego filmu, przeczytanie ciekawej książki, ciepło słońca na mojej twarzy, otaczanie się zielenią, kwiatami.
OdpowiedzUsuńMasz super styl! Świetna bluzka :3
Pozdrawiam, zapraszam :)
stylowana100latka.blogspot.com
W naszej codzienności bardzo często umykają nam drobiazgi i rzeczy, które dopełniają całość. Nie często zastanawiam się nad tym co poprawia mi humor. Teraz mam taką możliwość. Muzyka, która towarzyszy mi od samego rana. Dobra kawa i jeszcze lepsze ciasto. Jak u Ciebie pizza, bo jest moim życiem. Nie za ciepły, ale i nie za zimny dzień. Czas spędzony z moimi dziadkami.
OdpowiedzUsuńig: oliwiaoleszczyk
littleredcherrysmile.blogspot.com
Na mojej liście znalazłoby sie kilka rzeczy :) Gotowanie, spacer, ulubiony film lub książka, zabawa ze zwierzakami :)
OdpowiedzUsuńhttp://natalie-forever.blogspot.com/