Jak przeżyć w dżungli?

Szukaj odpowiedniego stada, do którego możesz się przyłączyć

Przyjaciele w życiu człowieka to niezwykle istotna kwestia. Bez nich byłoby w moim życiu jakoś tak dziwnie, smutno i nudno.

KU PRZESTRODZE: Jeśli jesteś antylopą to proponuję nie przyłączać się do stada lwów (to mogłoby się źle skończyć).

CZYLI: Znajdź osobę/osoby, które naprawdę będą zasługiwały na Twoje zaufanie. Uważaj również na nieodpowiednich ludzi na swojej drodze, którzy mogą Cię skrzywdzić. 

Hej! :)
Od rana doskwiera mi pozytywna energia, więc postanowiłam niewielką jej część przelać na tworzenie nowej notki. Zapewne tytuł troszkę wpędził Was w zakłopotanie - "jaka dżungla? Natalia? Czy ty prowadzisz jakiś obóz przetrwania?". Już tłumaczę, aby nikt nie wziął mnie tutaj za Tarzana. Nie będę dzisiaj sprzedawała biletów na obóz ze mną i naukę przetrwania w dżungli (na to jeszcze przyjdzie pora (żartuję (albo i nie (za dużo nawiasów)))). Już przechodzę do meritum. Nasz piękny, kochany świat nieraz przypomina dżungle, w której każdy walczy o jak najwyższy szczebel w hierarchii. Czy to przepychanie się łokciami i bieg z prędkością formuły 1, aby zdążyć na obiad w stołówce szkolnej jako jedna z pierwszych osób lub zdecydowanie się na to, że będzie się 'królem lwem' i wreszcie powie własne zdanie, że "dzisiaj się buntuję i nie zjem tego obiadu, bo nie lubię hm... pierogów" (tak serio lubię pierogi, ale taki przykład (wybaczcie pierożki)). Chociaż zrezygnowanie z obiadu w stołówce szkolnej to nie jest dobry pomysł, bo chodzenie głodnym przez resztę dnia nie jest idealnym rozwiązaniem. To było złe porównanie. Poddaję się. 

Coś mi dzisiaj nie idzie to tłumaczenie. 

W każdym razie prezentuję Wam dzisiaj parę rad na to, jak przetrwać życie w społeczeństwie i nie poślizgnąć się przy tym o skórkę od banana (cóż za metafory!).

Uważaj na małpy

Wydają się urocze, zabawne, szalone - idealni towarzysze! Czy aby na pewno?

KU PRZESTRODZE:  Jeśli nie będziesz uważać to gdy nie będziesz patrzył, małpy zwiną znalezionego przez Ciebie banana (a niektórym nawet może nie przeszkadzać Twój wzrok).

CZYLI: Uważaj na niektórych ludzi. Często tylko z pozoru wydają się doskonałymi kompanami.

Jeśli jako jedyny w stadzie lubisz inne pożywienie niż reszta, przyznaj się. Nie jedz tego, co Ci każą

W życiu trzeba być asertywnym oraz wykazać się umiejętnością wyrażania własnego zdania, nie obrażając przy tym innych. Trzeba zachowywać własne racje.

KU PRZESTRODZE: Drapieżnicy zjadają bezbronne ofiary, które po prostu nawet same wystawiają się jako łatwa zdobycz.

CZYLI: Lepiej od razu pokazać swój charakter, nie bać się wyrażać własnego zdania, bo wówczas pozostaniemy w kącie, gdy inni będą podejmować jakieś ważne decyzje.

Nie daj się zjeść

Jeśli będziemy żyć w cieniu innych, a wszelkie decyzje będą podejmowane przez naszych znajomych to będziemy tylko małym, szarym człowiekiem, którego zdanie nie będzie miało znaczenia.

KU PRZESTRODZE: Mimikra to świetna strategia obronna, ale dobrze sprawdza się tylko u zwierząt.

CZYLI: Upodabnianie się do reszty społeczeństwa to najgorszy z pomysłów. "Bądź sobą, bo wszyscy inni są już zajęci".

Nie zapominaj, że to Twoje życie - od Ciebie zależy, co dzisiaj zjesz

Nikt za Ciebie nie przeżyje Twojego życia. Wszystko zależy od Ciebie. To Ty jesteś kowalem własnego losu.

KU PRZESTRODZE: Jeśli sam nie będziesz wiedział jak żyć, możesz stać się ofiarą.

CZYLI: Ty najlepiej wiesz, co dla Ciebie najlepsze. Krocz własną drogą, spełniaj marzenia i wyznacz sobie cele w życiu.

Dzisiaj był post z pazurem :)

Zgadzacie się z tymi radami? Macie również jakieś dodatkowe wskazówki na 'przetrwanie'? :)

_________________________________________________________________________________

snapchat: yudemere                                  instagram: yudemere                               twitter: yudemere